niedziela, 13 października 2024 r., godz. 9:46 czasu jerozolimskiego
Izrael wbija fatalny gwóźdź do trumny UNRWA
Sami Masza
Niedawna izraelska decyzja o wydaleniu UNRWA z jej kluczowej siedziby w dzielnicy Sheikh Jarrah w okupowanej Jerozolimie i o budowie placówki osadniczej jest bez przesady ciosem w oko dla uchodźców palestyńskich pod względem politycznym i usługowym oraz pierwszą strzał w kierunku wydalenia agencji z Jerozolimy, obozu Szuafat i reszty siedziby UNRWA w mieście, w tym ważnej siedziby medycznej UNRWA w murach Starego Miasta.
Departament Ziemi Państwowej okupanta twierdzi, że 36 wydm, na których mieści się siedziba UNRWA w Jerozolimie, w tym 7 wydm, to obszar oficjalnej siedziby Komisarza Generalnego i siedziby operacyjnej regionu Zachodniego Brzegu UNRWA It twierdzi, że ziemie te zostały skonfiskowane w wyniku okupacji w 2006 roku. Należy zauważyć, że tereny, na których znajduje się siedziba i obiekty UNRWA w Jerozolimie, zostały jej przekazane w dzierżawę przez rząd Jordanii wraz z utworzeniem UNRWA w 1950 r. Twierdzenie państwa okupującego, że te ziemie są własnością Departamentu „Ziem Izraelskich”, jest fałszywe, biorąc pod uwagę, że są one częścią ziem okupowanych. Aby posypać ranę solą, Departament Ziem Izraela żąda, aby UNRWA zapłaciła dziesiątki milionów szekli kar za naruszenie warunków dzierżawy i budowę obiektów w swojej siedzibie bez pozwoleń!
Ten krok poprzedza najniebezpieczniejszy krok, po zakończeniu przerwy w Knesecie dwudziestego ósmego dnia bieżącego miesiąca, kiedy to członkowie koalicji rządowej i opozycji mają głosować w drugim i trzecim czytaniu nad dwiema rezolucjami uznającymi UNRWA za organizację terrorystyczną i unieważnienie porozumienia w sprawie siedziby (porozumienia Kumai-McLemore z 1967 r.) pomiędzy UNRWA a Izraelem, które przyznało UNRWA immunitety i przywileje dyplomatyczne oraz prawo do istnienia i świadczenia usług.
Po tych krokach zostaną podjęte szybkie kroki i środki mające na celu ograniczenie pracy UNRWA w obszarach B i C, gdzie znajduje się większość uchodźców, obozów i obiektów UNRWA. Poprzedziło to zakończenie obecności UNRWA w północnej Gazie, ograniczenie jej pracy i uniemożliwienie przedostania się pomocy do południowej i środkowej Gazy z wyjątkiem transportu kolejowego. Do tego dochodzą niestrudzone wysiłki mające na celu demonizowanie UNRWA, ograniczanie dla niej pomocy finansowej i stopniowe przekształcenie jej w instytucję zajmującą się osiedlaniem uchodźców w Syrii, Libanie, Jordanii czy jakimkolwiek innym kraju.
To początek końca prawa do powrotu, a ci, którzy wierzą, że prawo międzynarodowe, umowy międzynarodowe, Organizacja Narodów Zjednoczonych, jej Zgromadzenie Ogólne i Rada Bezpieczeństwa będą powstrzymywać i odstraszać Izrael, są w błędzie i żyją w świecie marzeń. Takie jest prawo dżungli. Kompleksowa eksterminacja i transmisja na żywo nie skłoniły świata do ich odstraszenia, dlatego też ani nasze wezwania przeciwko nim, ani strajki o zawieszenie broni, ani puste potępienie, ani fałszywe obawy, ani irytacja Sekretarza Generalnego, ani gniew Ligi Arabskiej, ani oświadczenia potępiające nie przydadzą się, a być może okażą się obraźliwe dla uchodźców i dlatego ich milczenie i głuchota będą znacznie lepsze.
Pozostaje pytanie przed nami, wspólnotą Palestyny: czy prawo powrotu jest naprawdę święte?!
Tygodnik Nabd Al-Shaab, redaktor naczelny Jaafar Al-Khabouri